Reklama
Reklama

Przystanki wiedeńskie są w Poznaniu od lat, niektórzy wciąż nie potrafią z nich korzystać

fot. MPK / policja
fot. MPK / policja

MPK i policja przypominali mieszkańcom, jak właściwie je użytkować.

Przystanki wiedeńskie to wyniesione fragmenty jezdni, dzięki którym pasażerom łatwiej wejść do tramwaju i z niego wyjść. W tym roku przystanek Sielska na Głogowskiej przekształcono w wiedeński. Właśnie tam pojawili się pracownicy MPK Poznań w towarzystwie policjantów z drogówki.

- Choć pierwszy przystanek wiedeński w Poznaniu powstał w 2014 roku na ul. Gwarnej, a od tego czasu podobne rozwiązania wykorzystane zostały już na ulicy Strzeleckiej, Górnej Wildzie, Świętym Marcinie, czy właśnie na przystanku Sielska, obserwujemy że nie wszyscy postępują zgodnie z obowiązującymi zasadami - mówi Przemysław Ratajczak, kierownik Działu Nadzoru Ruchu MPK Poznań. - Zdarza się, że niektórzy piesi wchodzą na jezdnię zanim na przystanek podjedzie tramwaj, zdarza się także, że niektórzy kierowcy omijają podniesiony fragment jezdni i przejeżdżają po torowisku. Stąd właśnie nasze spotkania w tym miejscu i rozmowy z uczestnikami ruchu - dodaje.

Jak korzystać z przystanku wiedeńskiego? Na wyniesioną platformę przystanku wiedeńskiego pasażerowie oczekujący na tramwaj wchodzą dopiero wtedy, gdy do przystanku dojeżdża tramwaj. Wcześniej stoją na chodniku, poza platformą, po której normalnie poruszają samochody.

Obecnie dwa kolejne przystanki wiedeńskie powstają na ulicy Dąbrowskiego. Mają być oddane do użytku w grudniu.


Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

7℃
-2℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
11 km
Stan powietrza
PM2.5
10.20 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro