Dzieci mogą zarazić się wirusem RSV i koronawirusem jednocześnie. "Mieliśmy już kilka takich przypadków"
Jak już pisaliśmy na łamach portalu groźny wirus atakuje dzieci. RSV przede wszystkim atakuje te najmłodsze - w pierwszych miesiącach życia. Zaczyna się niepozornie katarem, kaszlem i zapchanym nosem. Później pojawiają się problemy z oddychaniem.
Jak mówi dziś w rozmowie z "Głosem Wielkopolskim" prof. Magdalena Figlerowicz, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych i Neurologii Dziecięcej w Szpitalu Klinicznym im. K. Jonschera w szpitalach wciąż przybywa pacjentów zakażonych koronawirusem wśród dzieci i młodzieży. Zdarzają się również przypadki tzw. koinfekcji, czyli podwójnego zakażenia - zarówno koronawirusem i wirusem RSV.
W ubiegłym tygodniu dzieci zakażonych RSV w szpitalu było ponad 60. Zdarzają się też przypadki koinfekcji, czyli równoczesnego zakażenia koronawirusem i wirusem RSV. Mieliśmy już kilka takich przypadków - tłumaczy prof. Figlerowicz. Te dzieci leczymy tak samo, jak w przypadku infekcji układu oddechowego. Na ten moment mogę powiedzieć, że nie widzę, żeby przebieg tego zakażenia był istotnie cięższy. Ale tych przypadków jest jeszcze zbyt mało, żeby jakiekolwiek jednoznaczne wnioski można było wyciągnąć - kończy.