Reklama
Reklama

50-latek zmarł przed przychodnią w Swarzędzu. W tłumie gapiów miały być pielęgniarka i lekarka, które mu nie pomogły

Zdjęcie ilustracyjne | fot. Przemysław Łukaszyk
Zdjęcie ilustracyjne | fot. Przemysław Łukaszyk

Do zdarzenia doszło w piątek.

Sprawę opisuje TVN24. Z ustaleń dziennikarzy wynika, że 50-letni Przemysław w piątek wybrał się do przychodni w Swarzędzu, gdzie miał skonsultować wyniki swoich badań. Do przychodni jednak nie dotarł, bo zasłabł jakieś 150 metrów od niej. Kobieta ze sklepu, przy którym doszło do zasłabnięcia, powiadomiła pogotowie. Pobiegła też do przychodni, by poprosić o pomoc. Miano jej jednak powiedzieć, że pracownicy nie mogą opuścić swoich stanowisk pracy.

Karetka przyjechała na miejsce po 6 minutach. Reanimowano 50-latka, ale nie udało się go uratować. W karcie medycznej wypełnionej przez załogę pogotowia zapisano, że w tłumie gapiów stojących przy panu Przemysławie znajdowały się pielęgniarka i lekarka z pobliskiej przychodni. Zaznaczono, że nie udzieliły pomocy mężczyźnie.

Jak podaje TVN24, Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego w Poznaniu podejmie kroki w tej sprawie. Poinformowana ma zostać Wielkopolska Izba Lekarska, a także Okręgowa Izba Pielęgniarek i Położnych. Sprawie przyjrzy się też policja. Przychodnia obecnie nie komentuje sprawy.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Burze możliwe jednak do wieczora!
10℃
5℃
Poziom opadów:
3.1 mm
Wiatr do:
33 km
Stan powietrza
PM2.5
9.63 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro