Naukowcy przedstawili prognozę pandemii dla Polski. Możliwe 18 tysięcy dziennie po Bożym Narodzeniu
Interdyscyplinarne Centrum Modelowania wspólnie z Uniwersytetem Warszawskim przygotowało stale aktualizowaną prognozę pandemii. W dwóch wariantach: 'optymistycznym' i 'pesymistycznym'.
Według modelu, szczyt zachorowań w Polsce będzie miał miejsce pomiędzy Bożym Narodzeniem a Nowym Rokiem. Wówczas możemy notować nawet ponad 18 tysięcy nowych zakażonych dziennie. Pesymistyczny wariant zakłada, że będzie też potrzeba 28 tysięcy łóżek w szpitalach tylko dla pacjentów z COVID-19, z czego prawie 4 tysiące osób może potrzebować respiratora. Dziś dla pacjentów z COVID jest zarezerwowanych 8 tysięcy łóżek, i 841 respiratorów. Gdyby pesymistyczny scenariusz się ziścił, z pewnością ponownie czekałaby nas mobilizacja całej służby zdrowia do walki z COVID i ograniczenia pandemiczne, by spłaszczyć przebieg pandemii. Trzeba jednak zauważyć, że dotychczas model ICM całkiem nieźle sprawdzał się w projekcji nowych przypadków zachorowań, ale zawyżał liczbę potrzebnych łóżek.
Co ciekawe, naukowcy przeanalizowali także możliwą sytuację w poszczególnych regionach, w zależności od szczepień mieszkańców. W Wielkopolsce (region z jednym z najwyższych wskaźników wyszczepienia) potrzebnych będzie maksymalnie około 100 łóżek na 100 tysięcy mieszkańców, w tym samym czasie, na Podkarpaciu (tu szczepienia idą najwolniej) potrzebnych będzie ponad 250 łóżek na 100 tysięcy mieszkańców.
Wariant 'optymistyczny' zakłada, że na 1 sierpnia 2021 immunizacja społeczeństwa (czyli odporność na koronawirusa po szczepionce lub przechorowaniu) wynosił 51%, natomiast wariant 'pesymistyczny', że ten wskaźnik to 41%.
Wyniki modelu można sprawdzić na stronie:
https://covid-19.icm.edu.pl/biezace-prognozy/
Najpopularniejsze komentarze