Ruszył proces apelacyjny. Ksiądz Arkadiusz H. walczy o niższą karę
Duchowny odpowiadał za molestowanie nastoletniego ministranta.
Arkadiusz H. stał się jednym z negatywnych bohaterów filmu braci Sekielskich "Zabawa w chowanego", który miał swoją premierę w maju ubiegłego roku. Bracia z Pleszewa oskarżyli w nim H. o molestowanie seksualne.
Gdy sprawa trafiła do prokuratury, okazało się, że ksiądz mógł molestować więcej osób - w sumie sześć, ale ich sprawy zostały umorzone ze względu na przedawnienie. Był przenoszony pomiędzy parafiami, a wiedzę na ten temat miał mieć m.in. nieżyjący już biskup kaliski Edward Janiak (który po premierze filmu stracił stanowisko). Ksiądz Arkadiusz H. w filmie braci Sekielskich przyznaje się do tego, co robił. Mówi też, że "walczy ze swoimi słabościami".
Proces duchownego rozpoczął się na początku marca. W trakcie rozprawy Arkadiusz H. Przyznał się do winy i przeprosił za to, co zrobił. Tydzień później usłyszał wyrok. Skazano go na 3 lata więzienia oraz 10-letni zakaz pracy z dziećmi i młodzieżą. W piątek przed Sądem Okręgowym w Kaliszu odbyła się rozprawa apelacyjna. Jak relacjonuje portal TVN24.pl prokurator zażądał sześciu lat więzienia, obrona wniosła o zmniejszenie kary do 1,5 roku w zawieszeniu na 3 lata.
Choć już w piątek spodziewano się wyroku w sprawie ale sędzia Marek Bajger odroczył ogłoszenie wyroku. Chodzi o przedawnienie o karalności, biorąc pod uwagę fakt, że od momentu popełnienia czynu do chwili orzekania przepisy te były wielokrotnie zmieniane - oznajmił cytowany przez TVN24.pl sędzia.
Kolejna rozprawa ma odbyć się 28 października.
Najpopularniejsze komentarze