Reklama
Reklama

Bus wjechał w ekipę drogowców na S11 pod Kórnikiem. Kierowca nie przyznaje się do winy

fot. Andrzej Borowiak / TT
fot. Andrzej Borowiak / TT

Do tragicznego zdarzenia doszło pod koniec lipca.

Drogowcy w tym miejscu budowali przewiązkę na remontowanym odcinku drogi S11. Na miejscu zginęły 2 osoby - 24-letni obywatel Ukrainy oraz 43-letni Polak. Jak podaje Radio Poznań, 48-letni kierowca Renault Mastera nie przyznaje się do winy i odmówił składania zeznań. Wiadomo, że mężczyzna jest mieszkańcem powiatu radomskiego - poproszono o pomoc prokuraturę właściwą dla jego miejsca zamieszkania. Prokuratura w Radomiu przedstawiła mu zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, wcześniej przygotowany przez prokuraturę w Środzie Wielkopolskiej. Jak informuje Radio Poznań kierowca był trzeźwy i nie był pod wpływem żadnych innych środków odurzających. Zdaniem biegłych jego auto było sprawne technicznie.

Jak już informowaliśmy sprawą zajmowała się m.in. Państwowa Inspekcja Pracy, która ustaliła, że drogowcy nie ponosili winy za ten wypadek. 48-latek miał nagle zjechać na pas, na którym stały 4 auta służb drogowych.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

9℃
0℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
10 km
Stan powietrza
PM2.5
26.00 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro