Kierowca Mercedesa przekroczył prędkość. Policjantom pokazał fałszywe prawo jazdy z Białorusi
W ubiegłym tygodniu policjanci z konińskiej drogówki postanowili sprawdzić jak kierowcy w miejscowości Sławsk, stosują się do ograniczeń prędkości. W trakcie wykonywania pomiaru zauważyli srebrnego Mercedesa, który przekroczył dopuszczalną prędkość w terenie zabudowanym o 22 km/h. Auto zatrzymali do kontroli i sprawdzili wszystkie dane kierowcy.
Okazało się, że 31-letni mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdem - relacjonuje asp. Sebastian Wiśniewski, oficer prasowy policji w Koninie.
Kierowca tłumaczył się, że egzamin na prawo jazdy zdał na Ukrainie. Policjanci poprosili więc o dokument uprawniający do kierowania pojazdem. 31-latek okazał prawo jazdy lecz nie ukraińskie, a białoruskie. Okazało się, że wzór tego dokumentu nie jest już aktualny od ponad 10 lat, a w jego treści znajdowały się polskie znaki. Policjanci byli pewni, że dokument jest podrobiony. Kierowca nie mając innej możliwości przyznał się, że blankiet prawa jazdy jest fałszywy i że nigdy nie posiadał uprawnień - dodaje.
Jeszcze tego samego dnia 31-latek usłyszał zarzut posługiwania się fałszywym dokumentem, za który kodeks karny przewiduje do 5 lat więzienia.