Do końca sierpnia w Poznaniu ujawniono ponad 700 nielegalnych wysypisk. "Skala problemu jest olbrzymia"
To ponad 200 więcej niż w analogicznych okresach 2020 i 2019 roku.
W poprzednich latach taką liczbę nielegalnych składowisk odpadów odkrywano w ciągu całego roku.
Z działek miejskich, na zlecenie Wydziału Gospodarowania Nieruchomościami, usunięto w tym roku 125 ton odpadów komunalnych, 13 ton mebli i 5 ton gruzu. Jeżeli dodamy do tego likwidowane wysypiska z terenu lasów poznańskich, poboczy dróg, parków i działek mieszkalnych, to okaże się, że skala problemu jest olbrzymia, podobnie jak koszty sprzątania pokrywane z budżetu miasta - informują miejscy urzędnicy.
Najwięcej nielegalnych wysypisk, bo aż 123, ujawnili strażnicy Referatu Nowe Miasto. W wyniku podjętych działań 25 sprawców ukarano mandatami, oni też ponieśli koszty sprzątania. W pozostałych przypadkach wystosowano pisma o uporządkowanie do podmiotów administrujących zanieczyszczonymi terenami.
Interwencje dotyczące zanieczyszczonych miejsc publicznych to jedne z częściej zgłaszanych spraw. Od początku roku mieszkańcy przekazali do straży miejskiej 2755 informacji o zaniedbaniach porządkowych - poczynając od dużych wysypisk odpadów, a kończąc na brudnych chodnikach. W wyniku interwencji podjętych po sygnałach mieszkańców strażnicy ukarali 1023 osoby, a 20 spraw przekazali do rozpatrzenia przez sądy. Do instytucji odpowiedzialnych za utrzymanie czystości przekazano 4769 zaleceń sprzątania. Jak podkreślają strażnicy miejscy, dobrą praktyką przyjętą w Poznaniu są spotkania funkcjonariuszy z pracownikami Wydziału Gospodarki Nieruchomościami oraz współpraca z innymi miejskimi jednostkami (m.in. Zakładem Lasów Poznańskich czy Zarządu Zieleni Miejskiej) - dodają urzędnicy.
O terenach wymagających uporządkowania można poinformować poprzez formularz zgłoszeniowy dostępny na stronie internetowej Straży Miejskiej Miasta Poznania. Można to zrobić także telefonicznie - dzwoniąc na numer 986 oraz e-mailowo - pisząc na adres: [email protected].
Coraz bardziej popularnym kanałem komunikacji jest aplikacja smart city, dostępna na telefony komórkowe. Od początku roku za jej pośrednictwem użytkownicy zgłosili 4934 sprawy. Znacząca część z nich, bo aż 2704, dotyczyła straży miejskiej (w trzech kategoriach: Pojazdy, Środowisko, Zwierzęta) - kończą urzędnicy.
Najpopularniejsze komentarze