3-letnia Helenka z Lubonia musi przejść operację serca. Kosztuje prawie 200 tysięcy złotych

Dziecko od urodzenia zmaga się z problemami z serduszkiem.

Helenka Ratajczak ma 3 lata. Rodzice o jej wadzie serca dowiedzieli się, gdy jeszcze była w brzuchu mamy. Badania potwierdziły, że serce dziewczynki ma ubytek przegrody przedsionkowo-komorowej. - Bezsilni, bezradni, kompletnie rozbici nie wiedzieliśmy, co będzie dalej. Nasza córeczka urodziła się 8 lutego 2018 roku. Helenka walczyła o życie, mając tak naprawdę tylko jedną komorę w maleńkim serduszku. W tej sytuacji lekarze zadecydowali o operacji. 11 kwietnia 2018 roku nadszedł ten dzień - została zabrana z naszych objęć i w asyście lekarzy pojechała na blok operacyjny. Zamknęły się drzwi, a dla nas świat przestał istnieć - wyjaśniają rodzice.

- Wiedzieliśmy, że operacja potrwa kilkanaście godzin, ale żadne z nas nawet na moment nie opuściło miejsca pod drzwiami. W końcu zobaczyliśmy naszą córeczkę... Wielki plaster na mostku i maseczka tlenowa zakrywały ją prawie całą. Ale żyła! Przeżyła najtrudniejszą dobę po operacji, wybudziła się z narkozy i dzień po dniu dochodziła do siebie - dodają.

Kolejna operacja odbyła się w styczniu 2021 roku. Po kilku godzinach jej stan zaczął się gwałtownie pogarszać. - Sytuacja była bardzo poważna, córeczka została zaintubowana i wprowadzona w śpiączkę farmakologiczną. Kilka razy w dzień i kilka razy w nocy dostawaliśmy informację, że jest bardzo ciężko... Dopiero po czwartej dobie sytuacja się ustabilizowała. Kilka miesięcy po operacji Helenka przeszła cewnikowanie serduszka. Z jednej strony lekarze byli zadowoleni z efektów styczniowej operacji. Niestety - pojawił się inny poważny problem... U Helenki nieprawidłowo funkcjonuje zastawka mitralna, która musi być jak najszybciej wymieniona.

Obecnie dziewczynka przyjmuje leki obniżające ciśnienie krwi w płucach. To rozwiązanie doraźne. Jeszcze w tym roku musi przejść operację w Niemczech. Jej koszt to około 170 tysięcy złotych. Zbiórka trwa na portalu siepomaga.pl TUTAJ.