Pijany 60-latek skopał policjanta i samochód, a do tego obrażał mundurowych. 2 miesiące spędzi za kratami
Zaczęło się od mężczyzny, który... chciał mu pomóc.
Policjanci z Gniezna zostali poinformowani o mężczyźnie leżącym na chodniku przy ulicy Dworcowej. - Po przybyciu na miejsce policjanci zastali świadka, który powiedział, że jadąc autem zauważył leżącego na chodniku mężczyznę. Zaparkował więc pojazd i zainteresował się nim. To on zawiadomił policję, gdy ospały mężczyzna wstał i bez powodu zaczął kopać w przypadkowy, zaparkowany pojazd - wyjaśniają policjanci z Gniezna.
60-latek był agresywny. Policjanci postanowili, że wytrzeźwieje na komendzie. Ale gdy próbowali mu założyć kajdanki, zaczął grozić mundurowym. - Groził policjantom pozbawieniem życia, a także ich znieważył nie szczędząc przy tym wulgaryzmów. To nie wszystko. W celu zaniechania prawnej czynności służbowej kopnął w nogę jednego z funkcjonariuszy. Sprawca znajdując się w gabinecie lekarskim znieważył również lekarza - dodają.
Mężczyźnie postawiono zarzuty dotyczące gróźb karalnych, znieważenia słownego funkcjonariuszy publicznych, a także stosowania przemocy fizycznej. Decyzją prokuratora trafił na 2 miesiące za kraty. Grozi mu do 3 lat więzienia.
Najpopularniejsze komentarze