Grzybiarz zaginął w lesie. Zadzwonił do bliskich z informacją, że "zaraz umrze przy ambonie"

fot. Szukamy i Ratujemy FB
fot. Szukamy i Ratujemy FB

Na szczęście ta historia ma szczęśliwy finał.

We wtorek przed 17.00 policjanci z Kalisza zwrócili się o pomoc do grupy Szukamy i Ratujemy. - Zaginął 80-letni mężczyzna, który wyszedł na grzyby. Zadzwonił do rodziny i przekazał, że zaraz umrze pod amboną - informuje SIR na Facebooku. - Dzięki szybko podjętym działaniom policji, straży i służby leśnej udało się określić prawdopodobny obszar. Ze sztabu wyszły dwie grupy po 15 osób. Ratownicy SIR wyjechali dwoma quadami. Po kilku minutach grupa nr 1 składająca się z policjantów, strażaków i osób cywilnych zameldowała odnalezienie wyczerpanego mężczyzny - dodaje.

Mężczyznę ogrzano pakietem chemicznym, a następnie przetransportowano go do karetki pogotowia, która zabrała go do szpitala.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

16℃
5℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
19 km
Stan powietrza
PM2.5
5.19 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro