Rodzinny biznes: ojciec i syn jednej nocy ukradli dwa samochody
Policjanci zatrzymali prowadzących rodzinny biznes mężczyzn.
Funkcjonariusze ze Śremu pod koniec sierpnia otrzymali zgłoszenie o kradzieży BMW i forda. Samochody zniknęły w nocy z niestrzeżonego parkingu.
- Policjanci z Wydziału Kryminalnego, którzy podjęli czynności w tej sprawie jeszcze tego samego dnia wpadli na trop złodziei. Okazali się nimi dwaj mieszkańcy powiatu średzkiego, mający 33 i 56 lat. Na terenie posesji młodszego z mężczyzn, który prowadzi firmę transportową, kryminalni znaleźli skradzione w Śremie samochody. 33-latek, a także zatrudniony w jego firmie 56-letni ojciec i jednocześnie wspólnik w przestępczym procederze zostali zatrzymani - relacjonowała Ewa Kasińska z KPP Śrem.
Jeszcze tego samego dnia usłyszeli zarzuty dotyczące włamania do pojazdów i ich kradzieży. Obaj przyznali się do zarzucanych czynów i złożyli wyjaśnienia. Za kradzież grozi im do 5 lat więzienia.