Rzucił rowerem w autobus. Miał 1,5 promila
Do zdarzenia doszło w Pleszewie.
2 września wieczorem policjantów z pleszewskiej drogówki wezwano na nietypową interwencję. - Ze zgłoszenia wynikało, że mężczyzna rzucił rowerem w stojący na przystanku autobus, po czym uciekł z miejsca. Do zdarzenia doszło na ul. M. Reja w Pleszewie - informuje pleszewska policja.
Gdy policjanci z drogówki interweniowali przy autobusie, funkcjonariusze patrolujący ulice zauważyli dziwnie zachowującego się człowieka. - Wiedzieli o zdarzeniu, do którego doszło przed kilkoma minutami i znali rysopis mężczyzny. Zatrzymali go w pobliżu ogródków działkowych na ul. Lipowej w Pleszewie. Okazał się nim 30-letni mieszkaniec Pleszewa. Badanie trzeźwości wykazało 1,5 promila alkoholu w jego organizmie. Został on doprowadzony do pleszewskiej komendy - dodaje.
30-latkowi po wytrzeźwieniu postawiono zarzut uszkodzenia autobusu. Zbitą szybę i uszkodzony zderzak wyceniono na ponad 4000 złotych. Mężczyzna przyznał się do winy. Grozi mu do 5 lat więzienia.