9-latka zaatakowana przez 12-letniego kolegę na polu kukurydzy. Miał jej kazać ściągnąć spodenki

Do zdarzenia doszło w podrawickiej wsi.
Sprawę opisuje portal rawicz24.pl. Z ustaleń dziennikarzy wynika, że 9-letnia dziewczynka w sobotę spotkała się z 12-letnim kolegą. Wcześniej często mieli ze sobą spędzać czas, rodzice byli więc spokojni o bezpieczeństwo swojego dziecka. Ojciec 9-latki opisał lokalnym dziennikarzom, że dziewczynka wróciła do domu roztrzęsiona. Opowiedziała rodzicom, że 12-latek zaciągnął ją na pole kukurydzy i kazał jej ściągnąć spodenki. Gdy zaprotestowała, zaczął ją bić po twarzy i plecach. Dziewczynce udało się uciec. Chłopiec zabronił mówić dziewczynce o tym, co się stało, ale w końcu opowiedziała bliskim historię.
Rodzice 9-latki zawiadomili policję. Funkcjonariusze przyznają, że do sądu skierowano wniosek o ukaranie chłopca za demoralizację. Policjanci nie zdradzają szczegółów sprawy, ale przyznają, że dla rodziców dzieci sytuacja jest zaskakująca. Dzieci się wcześniej znały i nigdy nie dochodziło między nimi do konfliktów.
Najpopularniejsze komentarze