"Zakończył się pierwszy etap ewakuacji Afgańczyków". 113 osób przebywa w poznańskim hotelu
Jak informuje Rządowe Centrum Bezpieczeństwa to głównie kobiety i dzieci.
Samolot z ewakuowanymi Afgańczykami wylądował na poznańskiej Ławicy w nocy z piątku na sobotę. Choć wcześniej zapowiadano, że do Poznania przyleci niemal 300 osób nie pozwoliły na to względy formalno-prawne. Po przylocie na ewakuowanych oczekiwał specjalistyczny zespół medyczny oraz grupa tłumaczy. Wszyscy przeszli testy na Covid-19. Po uzupełnieniu niezbędnych formalności, Afgańczycy zostali przetransportowani do poznańskiego hotelu Ikar. Zapewnione mają jedzenie (śniadania, obiady i kolacje), środki czystości, ubrania oraz obecność tłumacza. Zostali rozlokowani w pokojach 1- i 2-osobowych, w których spędzą obowiązkową kwarantannę - informuje Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.
W ośrodku recepcyjnym przebywa 113 uchodźców. Większość przyjętych to rodziny - w głównej mierze kobiety i małoletnie dzieci. W grupie tej znajduje się kobieta i dziecko, którzy zostali poddani konsultacji medycznej w jednym z poznańskich szpitali - badanie wykluczyło jakiekolwiek problemy zdrowotne. Wszystkim pobrano wymazy na obecność COVID-19, które dały negatywny wynik - dodaje.
Obywatele Afganistanu będą przebywać w Polsce przez 3 miesiące. W tym czasie NATO podejmie decyzję o ich dalszej relokacji. W ramach zobowiązań sojuszniczych na terenie kraju pozostanie nie więcej niż 50 osób.
Już w piątek i sobotę nasi Czytelnicy zwracali uwagę na policyjne radiowozy i rozłożony parawan przy wejściu do hotelu przy ulicy Solnej. To zaplanowane działania, które mają zapewnić bezpieczeństwo uchodźcom.
Najpopularniejsze komentarze