Surowszy punktator dla kierowców?
Za rozmowę przez komórkę kierowca dostanie dwa punkty, za parkowanie na kopercie - pięć, natomiast za przewożenie dziecka bez fotelika - sześć. Nie pomogły wyższe mandaty, przyszedł czas na zaostrzenie karania kierowców wyższymi punktami.
Wyższe mandaty od 29 listopada 2008 nie przyniosły wielkich efektów. Kierowcy nadal nie przestrzegają wielu przepisów drogowych. Projekt zmian rozporządzenia o punktach karnych przedstawiła Komenda Główna Policji.
Pewne wykroczenia są przez kierowców popełniane nagminnie, chodzi tu między innymi o notoryczne używanie telefonów komórkowych podczas jazdy. Za takie wykroczenie dotychczas kierowca płacił mandat w wysokości 200 złotych, policja chce zmienić dotychczasowe zasady i dodatkowo ukarać kierowcę za to przewinienie dwoma punktami karnymi.
Za przewożenie dziecka bez fotelika dziś kierowca może otrzymać trzy punkty karne, policja proponuje zmianę na sześć. Natomiast, kto nie zapnie pasów bezpieczeństwa zostanie ukarany nie jednym, a czterema punktami.
Policja planuje również zwiększyć kary za wykroczenia wobec pieszych. Za nie ustąpienie pierwszeństwa pieszemu teraz kierowca ukarany jest ośmioma punktami a w przyszłości ma ich być dziesięć.
Nie zmieni się natomiast liczba punktów, które może uzyskać kierowca w ciągu roku. Gdy doświadczony kierowca za swoje przewinienia uzbiera 24 punkty w ciągu roku, będzie musiał zdawać egzamin sprawdzający. Natomiast granica dla początkującego kierowcy to 20 punktów i jak tylko ją przekroczy natychmiast traci prawo jazdy. Kierowcy mogą zredukować liczbę punktów biorąc udział w specjalnym szkoleniu.
Nie wiadomo jednak, kiedy i czy w ogóle nowy punktator wejdzie w życie.