Biała parzona będzie miała specjalne stoisko podczas Festiwalu Dobrego Smaku
Specjalne stoisko poświęcone wyłącznie Białej Parzonej Wielkopolskiej stanie w sobotę, 14 sierpnia na Starym Rynku.
Będzie można tam spróbować kiełbasy przygotowanej na kilka sposobów - na grillu, w kotle lub parownicy. Na tym jednak nie koniec. Stoisko będzie można odwiedzić w godzinach 12:00-18:00. Wszystkie te atrakcje przygotowano w ramach kampanii promocyjnej "Smak Wielkopolski", która ma na celu popularyzację kiełbasy Białej Parzonej Wielkopolskiej. Stoisko towarzyszyć będzie XV Ogólnopolskiemu Festiwalowi Dobrego Smaku - informują miejscy urzędnicy.
Przypominamy. Dzięki wieloletnim staraniom Jacka Marcinkowskiego z Ogólnopolskiego Cechu Rzeźników-Wędliniarzy-Kucharzy, wspieranego przez Wielkopolską Izbę Rzemieślniczą w Poznaniu, udało się latem 2017 r. zarejestrować Kiełbasę Białą Parzoną Wielkopolską jako oficjalnie uznany regionalny produkt. Udokumentowane związki białej kiełbasy z regionem sięgają XIX w., choć istnieją przesłanki wskazujące na to, że była ona wyrabiana w Wielkopolsce już w czasach piastowskich.
Znak Chronionego Oznaczenia Geograficznego powoduje, że ów przysmak może być produkowany wyłącznie w Wielkopolsce, a także kilku ościennych powiatach - 8 w lubuskiem i 2 w województwie kujawsko-pomorskim. Jednak czynnik geograficzny, to nie jedyny wyznacznik Białej Parzonej Wielkopolskiej.
Zgodnie z określonymi normami, powinna ona mieć ok. 10-12 centymetrów długości i średnicę do 3,3 centymetrów. Wytwarzana jest wyłącznie z mięsa wieprzowego, wykrawanego w ciągu 48-72 godzin po uboju (co oznacza w praktyce, że musi być to mięso z Polski), średnio rozdrobnionego, uzyskiwanego z wykrawanych szynek i łopatek. Mięso I klasy musi stanowić 70% ogólnej masy, II klasy 20% a III klasy tylko 10%. Mięso użyte do produkcji jest niepeklowane, co nadaje charakterystyczny "biały" kolor. Znakiem rozpoznawczym jest zawartość majeranku - nie mniejsza niż 0,3 kg na 100 kg mięsa. Pozostałe przyprawy to: sól warzona, świeżo starty czosnek i świeżo zmielony pieprz czarny. Daje to niezwykłą kompozycję smakowo-aromatyczną, a także wizualną, nieporównywalną z żadną inną z kiełbas tego typu - przypominają miejscy urzędnicy.