Młody mężczyzna zaatakował kobietę spacerującą z wózkiem po Cytadeli. "Byłam przerażona"
Do zdarzenia doszło dziś przed południem.
O całej sytuacji opowiedziała nam Czytelniczka. Dziś w parku Cytadela około 12, spacerując z dzieckiem w wózku zostałam napadnięta przez młodego zboczeńca. Mężczyzna minął mnie w jednej z parkowych alejek. Nagle poczułam czyjąś obecność za sobą. Przez chwilę nikt mnie nie mijał nagle mężczyzna chwycił mnie za ramiona i pośladki, wykonując dziwne ruchy. Byłam przerażona, zachowywał się jak by chciał mnie zgwałcić. Zaczęłam krzyczeć. Wyrwałam się i uciekłam. On pobiegł w drugą stronę - opisuje poznanianka.
Mężczyzna mógł mieć około 19 lat, około 180 cm wzrostu. Ubrany był w charakterystyczne, jaskrawe - pomarańczowe spodenki, miał podkoszulek i czarny plecak worek - opisuje i dodaje, że pomógł jej mężczyzna, który był w tym miejscu na spacerze z dzieckiem. Polecił żebym zadzwoniła na policję i wyprowadził mnie z tego miejsca. Sama miałam wrażenie, że ktoś cały czas za mną idzie - dodaje.
Policjanci potwierdzają, że interweniowali w tym miejscu. Sprawą zajmują się funkcjonariusze ze Starego Miasta. Oczywiście prosimy wszystkie osoby, które mogą pomóc w ustaleniu sprawcy o kontakt - mówi nam mł. asp. Marta Mróz z poznańskiej policji.
Najpopularniejsze komentarze