18-latek pod wpływem narkotyków doprowadził do dachowania. Wiózł 17-letnią pasażerkę
Surowe konsekwencje czekają 18-latka z powiatu gostyńskiego.
W poniedziałek przed południem, na drodze pomiędzy miejscowościami Karzec i Dzięczyna, doszło do dachowania samochodu osobowego. Za kierownicą siedział 18-latek, a na miejscu pasażera o rok młodsza dziewczyna. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
- Podczas wykonywania czynności policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego znaleźli w pobliżu uszkodzonego volkswagena akcesoria do zażywania narkotyków oraz worek foliowy, wypełniony suszem roślinnym. Okazało się, że jest w nim około 50 gramów marihuany. 18-latek przyznał, że znaleziony "towar" jest jego własnością. W związku z podejrzeniem, że kierowca VW może znajdować się pod działaniem narkotyków, został on poddany badaniu, które dało wynik pozytywny. Mężczyzna prowadził samochód pod wpływem marihuany. Od 18-latka została pobrana krew do badań na zawartość zakazanych substancji. Zostało mu także zatrzymane prawo jazdy - relacjonowała asp. szt. Monika Curyk.
Młodzieniec odpowie za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, posiadanie środków odurzających oraz kierowanie pojazdem pod ich wpływem. Mężczyźnie grozi do 3 lat pozbawienia wolności.