Reklama
Reklama

Wiceminister sprawiedliwości: będziemy zabierać samochody pijanym kierowcom

Lednogóra, 2020 rok. Pijany kierowca zabił wówczas swoich dwóch pasażerów | fot. Policja
Lednogóra, 2020 rok. Pijany kierowca zabił wówczas swoich dwóch pasażerów | fot. Policja

Ministerstwo Sprawiedliwości zapowiada ostrą walkę z pijanymi kierowcami.

Jak zwykle po nagłośnionym w mediach wypadku politycy opowiadają o zmianach na drogach i zwykle na opowieściach się kończyło. Tym razem przyczyną jest tragedia w Jamnicy na Podkarpaciu, gdzie pijany kierowca doprowadził do wypadku, w którym zginęli rodzice trójki dzieci.

Kilka dni temu zapowiedziano zmiany w kodeksie drogowym, zakładające m.in. wysokie mandaty za przekroczenie prędkości. Teraz głos na łamach "Super Expressu" zabrał Marcin Warchoł, wiceszef resortu sprawiedliwości.

- Samochód w rękach pijanego kierowcy jest tym samym, co nóż czy broń palna w rękach przestępcy - stwierdził polityk cytowany przez se.pl i zapowiedział konfiskatę pojazdów.

- Konfiskata byłaby możliwa przy stwierdzeniu powyżej 1 promila alkoholu we krwi kierowcy, bo wtedy stan świadomości jest już znacznie zmieniony - tłumaczył. Ma to dotyczyć sprawców wypadków że skutkiem śmiertelnym.

Jeśli pijany kierowca podróżowałby cudzym autem, wówczas nałożona zostanie kara w wysokości równowartości pojazdu. Utraty samochodu nie unikniemy również gdy będzie on np. współwłasnością małżonka.

Na razie nie wiadomo kiedy przepisy miałyby wejść w życie.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Jest kolejne ostrzeżenie meteo dla całego województwa!
7℃
0℃
Poziom opadów:
3.3 mm
Wiatr do:
25 km
Stan powietrza
PM2.5
7.14 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro