Zapach spalenizny i lejąca się woda zaalarmowały mieszkańców. W mieszkaniu znaleziono zwłoki

Odkrycia dokonano w poniedziałek Gostyniu.

Zaniepokojeni mieszkańcy na miejsce wezwali strażaków. Jak podaje elka.pl, ci po dotarciu we wskazaną lokalizację postanowili o siłowym wejściu do mieszkania, w którym zamieszkiwał samotny mężczyzna. W środku znaleźli ciało 63-latka.

Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna zostawił garnek z daniem na włączonej kuchence gazowej i poszedł do łazienki się wykąpać. W łazience zmarł w momencie, gdy woda wciąż lała się z kranu. W końcu woda zaczęła przeciekać do mieszkania znajdującego się poniżej, a swąd spalenizny roznosił się po klatce schodowej. Sąsiedzi jeszcze przed przybyciem strażaków zakręcili wodę w pionie, by uniemożliwić zalewanie kolejnych pomieszczeń.

Lekarz wykluczył udział osób trzecich w śmierci mężczyzny. Ciało wydano rodzinie.