Tragiczne zdarzenie na ul. Grunwaldzkiej. Nie żyje 41-latek
Do zdarzenia doszło w środę nad ranem.
O akcji służb poinformował nas Czytelnik. Co się wydarzyło ul. Grunwaldzkiej, na wysokości ul. Ziętary? Rozbite auto parawan policyjny radiowóz - pisze.
Policjanci potwierdzają, że doszło tam do tragicznego wypadku. Zdarzenie miało miejsce między godziną 2:00 a 3:00. Wstępnie ustalono, że kierowca BMW jechał ulicą Jarosława Ziętary. Nagle, z niewyjaśnionych dotąd przyczyn, stracił panowanie nad pojazdem i znalazł się na ulicy Grunwaldzkiej, gdzie uderzył w drzewo - relacjonuje sierż. szt. Marta Mróz z poznańskiej policji. Jako pierwsi na miejscu pojawili się policjanci Wydziału Ruchu Drogowego, którzy natychmiast udzielili kierowcy pierwszej pomocy. Prowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową do czasu przyjazdu ratowników. Niestety mężczyzny nie udało się uratować - dodaje. Co ważne jak przekazują policjanci mężczyzna nie miał żadnych widocznych obrażeń w związku z wypadkiem. Przyczyna śmierci 41-latka będzie znana po wykonaniu sekcji zwłok.
Najpopularniejsze komentarze