Policjanci zatrzymali 40-latka. "Akurat trzymał w ręku woreczek z białym proszkiem"
Policjanci z Chodzieży zatrzymali 40-latka.
W weekend funkcjonariusze zostali wezwani do centrum miasta, gdzie w jednym z mieszkań doszło do zakłócenia spokoju i porządku publicznego.
- W mieszkaniu, w którym słychać było głośną muzykę, zastali 40-latka, który akurat trzymał w dłoni woreczek z białym proszkiem. Mężczyzna przyznał, że jest to amfetamina i wyjął z kieszeni kolejne dwa woreczki z białym proszkiem oraz suszem. Badanie narkotestem potwierdziło, że są to: amfetamina i marihuana. Policjanci zabezpieczyli ponad 10 gramów amfetaminy i porcję marihuany - relacjonowała asp. Karolina Smardz-Dymek.
Chodzieżanin został zatrzymany. Usłyszał zarzut posiadania amfetaminy oraz marihuany, do którego się przyznał i złożył wyjaśnienia. Teraz za wejście w konflikt z prawem grozi mu do 3 lat więzienia.