Wciąż okradają poznańskich seniorów "na legendę": stracili oszczędności życia
Tylko w czwartek na Grunwaldzie doszło do dwóch oszustw.
Tym razem oszuści podawali się za pracowników wodociągów. W jednym przypadku seniorzy stracili kilka tysięcy złotych, w drugim były to ogromne pieniądze - oszczędności całego życia. - Pierwsza sytuacja miała miejsce w godzinach porannych. Tam, około godziny 10.00, do drzwi mieszkania seniorki zapukała kobieta, która była w towarzystwie starszego mężczyzny. Obydwoje poinformowali 82-latkę o tym, że w budynku jest awaria wody, a oni są pracownikami wodociągów, których zadaniem jest sprawdzenie szczelności instalacji - wyjaśnia Marta Mróz z poznańskiej policji.
Domniemani pracownicy wodociągów poprosili mieszkankę, by poszła do łazienki i odkręciła wodę. W tym czasie mieli sprawdzić, czy nie ma przecieków. Niestety w czasie, gdy kobieta była w łazience, splądrowano jej mieszkanie i zabrano z niego gotówkę - kilka tysięcy złotych.
- Drugie zgłoszenie trafiło do poznańskich policjantów z rejonu ulicy Jawornickiej. Tam sposób postępowania oszustów był podobny. Do mieszkania starszego małżeństwa przyszła kobieta, która również oświadczyła, że jest pracownikiem wodociągów i poinformowała małżeństwo, że w budynku jest awaria i konieczność wymiany instalacji. Wcześniej jednak należy sprawdzić jej szczelność. Po chwili dołączyła do niej druga kobieta, która oświadczyła, że jest kierownikiem Spółdzielni Mieszkaniowej. Obydwie weszły do mieszkania i kilkadziesiąt minut sprawdzały szczelność instalacji. Kiedy wyszły, starszy mężczyzna zauważył w pokoju otwarte drzwi od szafy i brakujące kilkadziesiąt tysięcy złotych - dodaje.
Apelujemy o ostrożność i to, by nie wpuszczać nikogo obcego do domu czy mieszkania. Każdą próbę wyłudzenia pieniędzy zgłaszajmy natomiast policji.