Malta: motocyklem po ścieżce dla pieszych. "To skandal"
2 mężczyzn jechało motocyklem w miejscu, w którym jest to surowo zabronione.
- Miesiąc temu spacerując z dzieckiem na poznańskiej Malcie, gdy chcieliśmy wejść na ścieżkę dla spacerowiczów omal nie zostaliśmy potrąceni przez nadjeżdżający... motor, którym jechało dwóch młodych mężczyzn - pisze Marta. - To skandal, że ktoś jeździ po drodze dla pieszych, gdzie jest to surowo wzbronione - dodaje.
- Mam wrażenie, że motocykliści co raz bardziej panoszą się w Poznaniu i zachowują się jakby nie dotyczyły ich żadne prawa, a policja nic z tym nie robi. Prawie codziennie na ul. Baraniaka obok Malty odbywają się wyścigi pędzących motorów często ponad 200 km/h - kończy.
Poruszanie się samochodem czy motocyklem nad Jeziorem Maltańskim jest zakazane (poza miejscami dopuszczonymi, o czym wyraźnie informują znaki). Mężczyźni jadący na motocyklu złamali przepisy i stanowili zagrożenie dla osób spacerujących w tym miejscu. Nagranie przekazaliśmy policji - widać na nim tablicę rejestracyjną pojazdu. To pojazd zarejestrowany w powiecie gnieźnieńskim.
Najpopularniejsze komentarze