Reklama
Reklama

Poranne tragiczne potrącenie na Hetmańskiej: "piesza miała pierwszeństwo"

fot. policja
fot. policja

Policja przyznaje, że sprawa jest oczywista.

Wracamy do sprawy porannego śmiertelnego potrącenia pieszej na ulicy Hetmańskiej. Po 5.00 rano kierowca hondy potrącił na oznakowanym przejściu dla pieszych 26-latkę. Kobieta zginęła na miejscu. Droga w miejscu wypadku była przez kilka godzin zablokowana.

Maciej Święcichowski z policji zauważa, że tutaj to piesza bezdyskusyjnie miała pierwszeństwo przed samochodem. - Została potrącona niemal na środku przejścia dla pieszych przy pulsujących, "żółtych" światłach. Kierowca był trzeźwy, ale w takiej sytuacji standardowo pobiera się także krew do badań - mówi.

Czy wiadomo, z jaką prędkością jechał 66-letni mężczyzna? Nasz Czytelnik, który jechał za sprawcą potrącenia sugeruje, że kierowca hondy jechał nawet 90 km/h. Jak przyznaje, ten samochód regularnie jeździ tą trasą i często przekracza tu prędkość. - W tej sprawie wypowiadać się będzie powołany biegły. Na miejscu zabezpieczono ślady, które pomogą ustalić np. prędkość, z jaką poruszał się mężczyzna - dodaje Święcichowski.

Jak podaje wtk.pl, 66-letni kierowca został przesłuchany i zwolniono go do domu.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

9℃
0℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
10 km
Stan powietrza
PM2.5
18.58 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro