Pościg za autem we Wrześni. Kierowca uciekł pieszo

Dotąd nie udało się go zatrzymać.

Policyjny patrol chwilę przed północą chciał zatrzymać do kontroli na jednej z wrzesińskich ulic samochód marki Kia. Uwagę funkcjonariuszy zwrócił brak świateł w aucie oraz to, że kierowca miał na twarzy kominiarkę. Ale kierowca nie zareagował na wezwanie mundurowych i zaczął uciekać.

Jak relacjonuje wrzesnia.info.pl, kierowca uciekał wrzesińskimi ulicami. Na Kościuszki stracił panowanie nad autem i zjechał na pas zieleni. Zatrzymał się dopiero uderzając w zaparkowany tam pojazd. Kierowca wyszedł z samochodu i zaczął uciekać pieszo. Funkcjonariuszom nie udało się go złapać.

Już wiadomo, że auto, którym poruszał się mężczyzna, nie należało do niego - zostało skradzione. W tej chwili trwają poszukiwania uciekiniera.