Reklama

"Złom" jechał po drodze. "Jak z filmu Mad Max"

fot. WITD
fot. WITD

Inspektorzy WITD twierdzą, że czegoś takiego dawno nie widzieli.

W fatalnym stanie była nie tylko naczepa, ale też ciągnik, który ją prowadził. - Inspektorzy z Leszna nie przypominają sobie pojazdu członowego w tak złym stanie technicznym, jaki zobaczyli podczas patrolu 11 czerwca. Pojazd jak z filmu "Mad Max", tym razem w Wielkopolsce - informuje Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego.

Inspektorzy prowadzili kontrolę na punkcie kontrolno-wagowym w Topólce pod Rawiczem. - W trakcie sprawdzania ciągnika siodłowego należącego do polskiego przewoźnika stwierdzili: brak ważnych badań technicznych pojazdu, nieprawidłowe mocowanie zbiornika paliwa, który był przymocowany przy pomocy pasa, a jako podkładki użyto rękawiczek, nadmiernie zużytą z rysami i pęknięciami tarczę hamulcową na pierwszej osi z prawej strony pojazdu oraz nieczytelną tablicę rejestracyjną z przodu pojazdu. Z kolei w naczepie ciężarowej odnotowali: nadmiernie zużyty i uszkodzony bieżnik opon na osi pierwszej, nieszczelny układ pneumatyczny oraz brak zacisku hamulcowego na osi trzeciej z prawej strony - wymienia.

Przedsiębiorcy wykorzystującemu pojazd w tak złym stanie, a do tego za brak odczytu danych z tachografu w terminie grozi 6500 złotych kary. Pojazd nie mógł kontynuować jazdy.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

15℃
9℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
25 km
Stan powietrza
PM2.5
8.44 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro