Trwa walka o życie maleńkiej Marysi. Jej tata wyruszył w niezwykły rajd
Mężczyzna zamierza na rowerze pokonać 400 km.
Od kilku miesięcy trwa zbiórka na terapię genową - najdroższą na świecie dla maleńkiej Marysi. Choć nic na to nie wskazywało rzeczywistość okazała się dla rodziców dziewczynki bardzo trudna - ma stwierdzone SMA. Mimo trudności rodzina nie poddaje się. Okazało się, że jest szansa dla Marysi na normalne funkcjonowanie w przyszłości, mimo nieuleczalnej choroby. Jednak to najdroższa terapia na świecie i niestety nie jest refundowana. Rodzina sama nie udźwignie takiego ciężaru stąd prośba o pomoc. Mimo licznych akcji i całego mnóstwa osób dobrej woli pieniędzy wciąż brakuje.
By pomóc swojemu dziecku ojciec Marysi wyruszył w niezwykły rowerowy rajd - niezwykły, bo mężczyzna nie jest sportowcem, nie ma też specjalnego sprzętu, ale zamierza pokonać 400 km z Brenna do Warszawy, by nagłośnić zbiórkę. Jak relacjonuje portal Kościan112.pl wyruszył w czwartek wcześnie rano a do celu zamierza dotrzeć w sobotę, by móc w telewizji śniadaniowej opowiedzieć swoją smutną historię, podkreślając, że tak chorych i potrzebujących dzieci w Polsce jest wiele. Chcę pokazać światu, jak bardzo zdeterminowany jestem, by walczyć o zdrowie mojego dziecka - mówi w rozmowie z lokalnym portalem Mikołaj Drożdżyński.
Osoby, które chcą wesprzeć walkę 5-miesięcznej Marysi o zdrowie mogą to zrobić tutaj.