Wytruto pszczoły w 85 ulach. Rolnik usłyszał zarzuty
Rolnikowi z powiatu wągrowieckiego może grozić nawet 5 lat pozbawienia wolności.
23 maja ubiegłego policjanci zaczęli otrzymywać informacje o wytrutych pszczołach na terenie gminy Wągrowiec w okolicach Wiatrowa. Pokrzywdzonymi byli właściciele pasiek, którzy rozstawili ule w okolicach Czekanowa, Łęgowa i Wiatrowa.
- Zabójcze działanie użytych środków chemicznych doprowadziło do wyniszczenia populacji pszczoły lotnej w 85 ulach, a pszczelarze swe straty określili na kwotę przekraczającą 60 tysięcy złotych - powiedział mł. asp. Dominik Zieliński.
- Działania śledczych doprowadziły do ustalenia osoby, która w tym czasie prowadziła opryski na polach. Pobrane i przekazane do badań próbki z poszczególnych uli potwierdziły obecność środków chemicznych stosowanych przez rolnika. Pochodzący z Łęgowa mężczyzna usłyszał zarzuty spowodowania zniszczeń w świecie roślinnym lub zwierzęcym w znacznych rozmiarach - dodał. Zarzuty w tej sprawie postawiono w styczniu 2021 roku.
Jeśli sąd uzna winę mężczyzny, to ostateczna kara będzie zależeć m.in. od jego intencji. Jeśli działał umyślnie, to może trafić za kratki nawet na 5 lat. W przypadku działania nieumyślnego taki czyn zagrożony jest karą 2 lat więzienia. Dodatkowo właściciele pasiek mogą domagać się zwrotu poniesionych strat.