Uderzył w drzewo i porzucił auto. Policjantów do domu kierowcy zaprowadził pies

fot. KMP Poznań
fot. KMP Poznań

Okazało się, że mężczyzna samochodem kierował bez uprawnień, pod wpływem alkoholu i środków odurzających.

W ubiegłym tygodniu policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego poznańskiej komendy otrzymali wezwanie na ulicę Beskidzką w Poznaniu, gdzie doszło do zdarzenia drogowego. Tam, okazało się, że kierowca Citroena uderzył w drzewo, zostawił swój pojazd na ulicy i uciekł.

Na miejsce został wezwany również technik kryminalistyki, który wykonał oględziny samochodu oraz policjant z Ogniwa Przewodników Psów Służbowych z Wydziału Sztab Policji z psem służbowym "Molem" - relacjonuje sierż. szt. Marta Mróz z poznańskiej policji. Po rozpoznaniu miejsca zdarzenia, czworonóg od razu podjął trop. Nie odrywając nosa od ziemi poprowadził funkcjonariusza kilkaset metrów ulicą Wierchową, a następnie ulicą Karpacką - dodaje.

W pewnym momencie pies zatrzymał się i zaczął kroczyć przed budynkiem mieszkalnym, co oznaczało dla jego przewodnika, że wewnątrz może przebywać kierowca porzuconego samochodu. Kiedy policjanci zapukali do drzwi, otworzył im młody mężczyzna, który podczas rozmowy z mundurowymi potwierdził, że to on kierował porzuconym autem - kończy policjantka.

Okazało się, że 22-latek nie miał uprawnień do kierowania pojazdami. Ponadto mężczyzna był pijany i po wpływem środków odurzających. Może trafić do więzienia na 2 lata.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

15℃
9℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
25 km
Stan powietrza
PM2.5
24.43 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro