Przymrozki, zimna majówka i... prawdziwy wybuch wiosny!
Tuż po majówce czeka nas ocieplenie.
Jak dotąd wiosna nas nie rozpieszcza, ale jest nadzieja na to, że przed nami ostatnie dni chłodu. Jeszcze w nocy z wtorku na środę w województwie mogą występować przymrozki, podobnie jak ostatniej nocy. - Na obszarze całego województwa temperatura spadła poniżej 0 C. Najniższa temperatura została zanotowana na stacji pomiarowej w Paproci -5,5 C, na pozostałych stacjach od -4 C do -1 C, przy gruncie -8 C do -4 C. Kolejnej nocy prognozowana jest temperatura minimalna od -1 C do 2 C, przy gruncie miejscami do -4 C - wyjaśnia Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Co dalej z pogodą? Dziś w Poznaniu termometry pokażą maksymalnie 10 stopni, w środę maksymalnie 13 stopni, a w czwartek nawet do 18 stopni. Niestety w piątek, wraz z początkiem długiego weekendu majowego, czeka nas ochłodzenie. Temperatury spadną i będą się utrzymywać w okolicy 12-13 stopni. Do tego może padać deszcz.
Dobra informacja jest taka, że po majówce temperatura zacznie rosnąć i w kolejny weekend osiągnie nawet 25 stopni w cieniu!