Bulwersujące zachowanie pijanego 44-latka pod rondem Kaponiera: uderzył 80-latka pięścią w tył głowy
Starszy mężczyzna kompletnie nie spodziewał się ciosu i upadł na ziemię.
Wszystko widać na nagraniu udostępnionym przez policję. - 6 kwietnia do komisariatu na Jeżycach przyszedł 80-latek, który zgłosił przestępstwo. Oświadczył, że w niedzielę wielkanocną został zaatakowany przez nieznanego mu mężczyznę. Napastnik podbiegł do niego i znienacka uderzył go pięścią w tył głowy, po czym senior upadł na ziemię. Do zdarzenia doszło około godziny 20.00 w przejściu podziemnym pod Rondem Kaponiera w Poznaniu - wyjaśnia Marta Mróz z poznańskiej policji.
Policjantom szybko udało się wytypować osobę, która mogła być sprawcą napaści. - 16 kwietnia w godzinach porannych podejrzewany został zatrzymany przez funkcjonariuszy w mieszkaniu przy ulicy Głogowskiej w Poznaniu. W trakcie zatrzymania mężczyzna był agresywny, w związku z tym został przez policjantów obezwładniony i doprowadzony do miejscowego komisariatu - dodaje.
44-latek przyznał się do zarzucanego mu czynu. Stwierdził, że zrobił to, bo był pijany. Postawiono mu zarzut uszkodzenia ciała. Grozi mu do 2 lat więzienia.
Najpopularniejsze komentarze