Michał Dworczyk: system zdrowia ugiął się pod pandemią, stąd nadmiarowe zgony
Szef kancelarii premiera i koordynator Narodowego Programu Szczepień wypowiedział się na temat obecnej sytuacji w służbie zdrowia.
W środę potwierdzono 32 874 zakażenia COVID-19 i 653 zgony. Polska radzi sobie zatem gorzej niż inne kraje. Dziennikarz "Gościa Wydarzeń" w Polsat News zwrócił uwagę, że "cotygodniowy raport WHO mówi, że Polska jest na drugim miejscu na świecie pod względem liczby śmierci zakażonych osób, zaraz za Brazylią."
Szef KPRM mówił m.in., że w tej sprawie powinni wypowiadać się lekarze, a nie politycy. - Pandemia wpłynęła na funkcjonowanie państwa we wszystkich obszarach, również w służbie zdrowia - mówił. Jak dodał, nadmiarowe zgony to efekt tego "jak system zdrowia ugiął się pod pandemią i zmianami, które wprowadzono, aby ratować życie pacjentów z Covid-19".
Ponadto według Dworczyka czas na oceny czy Polska przeszła przez epidemię dobrą drogą dopiero nadejdzie. Zwracał jednak uwagę na fakt, że polski rząd "niejednokrotnie był prekursorem pewnych rozwiązań", które później powtarzały inne państwa.
Najpopularniejsze komentarze