Ciężarówka przejechała po pieszym. Kierowca nie zostanie ukarany
Do śmiertelnego wypadku doszło w styczniu w Kościanie.
Służby otrzymały informację o nieprzytomnym człowieku leżącym na jezdni około 1 w nocy z 12 na 13 stycznia. Do zdarzenia doszło na drodze nr 5 pomiędzy stacją paliw i ulicą Wielichowską. Jak informowały wówczas lokalne media po dojechaniu na miejsce policji i pogotowia okazało się, że mężczyzna nie żyje. Miał bardzo poważne obrażenia, które mogą świadczyć o tym, że został przejechany przez ciężarówkę. Kierowcy i samochodu nie było na miejscu, wstępnie informowano, że zbiegł.
Jak dziś przekazuje Radio Poznań śledztwo umorzono. Uznałem, że w zachowaniu kierowcy brak znamion czynu zabronionego - tłumaczy w rozmowie z dziennikarzami radia swoją decyzję Rafał Wojtysiak, zastępca prokuratura rejonowego w Kościanie. Stąd nie było innej możliwości, jak zakończyć postępowanie decyzją o umorzeniu śledztwa. Ciężarówka przejechała nad 35-latkiem, on leżał na jezdni. Był niewidoczny, bo był ubrany na ciemno. W związku z tym trudno było zarzucić kierowcy naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym. 35-latek w tym czasie jeszcze żył, natomiast był w stanie bardzo znacznego upojenia alkoholowego. Jak piszą biegli w opinii, było to zatrucie niemalże śmiertelne - dodaje.
Najpopularniejsze komentarze