Akty wandalizmu częściowo zniknęły z Cytadeli. "Nie chcemy instalować monitoringu na każdym rogu"
Napisy pojawiły się na kamiennym cokole przy jednej z alejek na Cytadeli.
Przedstawiciele Zarządu Zieleni Miejskiej poinformowali właśnie, że cokół został właśnie oczyszczony zarówno z napisów jak i z brudu. W miarę możliwości finansowych chcielibyśmy w przyszłości oczyścić z graffiti także ceglane pozostałości zabytkowych obiektów fortecznych, które niestety często padają ofiarą osób o nieokiełznanej potrzebie złożenia podpisu - informują przedstawiciele ZZM.
Mamy nadzieję, że oczyszczane z graffiti powierzchnie nie będą na nowo zamalowywane. Pieniądze wydawane na usuwanie skutków wandalizmu zdecydowanie wolelibyśmy móc przeznaczyć na nowe nasadzenia roślin - dodają.
Zwracają się też z apelem do wszystkich, by szanować takie miejsca i reagować na akty wandalizmu. Nie chcemy instalować monitoringu na każdym rogu, bo świadomość bycia pod ciągłą obserwacją kamer nie sprzyja wypoczynkowi - kończą.