***** *** na drzwiach w biurach Lecha Poznań. Wydano oświadczenie
Znów jest głośno wokół Lecha Poznań. Tym razem nie z powodów sportowych.
W poniedziałek klub opublikował na swoim kanale YouTube materiał "Kiero na podsłuchu", przedstawiający pracę kierownika drużyny, Mariusza Skrzypczaka, podczas dnia meczowego. Na materiale m.in. przemierza on klubowe korytarze, a kibiców szczególnie zainteresował jeden kadr, przedstawiający drzwi do pomieszczenia zajmowanego przez dział skautingu. Widać na nim osiem gwiazdek, powszechnie "tłumaczonych" jako hasło "jeb** PiS". Pod nimi zawieszono logo Strajku Kobiet.
Jak zwykle, kiedy w grę wchodzi polityka, w sieci zawrzało. Głosy były często skrajne: od pochwalnych do skrajnie negatywnych. Część komentujących była oburzona, podkreślano m.in. fakt, że Kolejorz otrzymał miliony złotych z budżetu centralnego w ramach tarczy finansowej i dofinansowania na budowę Centrum Badawczo-Rozwojowego Akademii Lecha Poznań, a teraz pozwala na takie polityczne manifestacje. Inni internauci wskazywali, że każdy z pracowników ma swoje poglądy, które nie mają nic wspólnego z działalnością klubu jako całości. Nie zabrakło też mniej i bardziej lotnych żartów, dotyczących przede wszystkim zwolnienia trenera.
Klub odniósł się do sprawy za pośrednictwem swojego rzecznika prasowego. - Lech Poznań nie angażuje się politycznie. Pracownicy i kibice Lecha, jak wszyscy Polacy, mają zróżnicowane poglądy, także na politykę. Klub nie jest jednak miejscem do ich publicznego demonstrowania - poinformował Maciej Henszel.
Najpopularniejsze komentarze