Reklama
Reklama

Na Woli wycięto ponad 7 tysięcy drzew. Poseł Sterczewski: "żeby pojeździć i postrzelać czołgiem"

fot. www.facebook.com/stowarzyszenie.wolna.wola
fot. www.facebook.com/stowarzyszenie.wolna.wola

Spór pomiędzy grupą mieszkańców Woli i Muzeum Broni Pancernej.

Instytucja przejęła teren w rejonie ul. 5 stycznia (blisko lotniska Ławica) od Agencji Mienia Wojskowego i rozpoczęła jego porządkowanie. To nie spodobało się ekologom i okolicznym mieszkańcom, którzy obawiają się m.in. stworzenia pod ich oknami poligonu dla czołgów.

Wsparł ich poseł Koalicji Obywatelskiej, Franciszek Sterczewski. - Na poznańskiej Woli wycięto ponad 7300 drzew by w ich miejsce powstał poligon do rekonstrukcji militarnych. Stało się tak na terenie nalezacym do Skarbu Panstwa, ktorym od ubiegłego roku administruje Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu. Ma tam powstac miejsce do rekonstrukcji historycznych, w tym tor do jazdy zabytkowymi czołgami. To niedopuszczalne, ze w czasach, gdy kazde drzewo jest na wagę złota, ktoś wycina ich ponad siedem tysiecy tylko po to, zeby postrzelać i pojeździć czołgiem. W dodatku tylko do tej pory "oczyszczenie" terenu kosztowało około miliona złotych - napisał polityk na swoim Facebooku.


Spór trwa już od ubiegłego roku, kiedy Muzeum zleciło uporządkowanie zaniedbanego terenu. - Wycinka została przeprowadzona zgodnie z dokumentacją. Przeprowadziła ją profesjonalna firma - zapewnił w rozmowie z telewizją WTK ppłk Tomasz Ogrodniczuk, kustosz muzeum. Potwierdził to Przemysław Surdyk z Wydziału Ochrony i Kształtowania Środowiska UMP. - Nie stwierdziliśmy, żeby wycięto tam drzewa, wobec których wymagane jest uzyskanie pozwolenia na usunięcie zieleni - mówił. Miejscowi są innego zdania, a na dowód pokazywali zdjęcia. Zbierają też podpisy pod petycjami do premiera Mateusza Morawieckiego i prezydenta Jacka Jaśkowiaka.

Mieszkańcy zwracają uwagę, że na terenie ma powstać "poligon", co według nich będzie źródłem zanieczyszczeń i hałasu. Ppłk Ogrodniczuk uspokaja i zapewnia, że chciałby tam organizować pokazy grup rekonstrukcyjnych, ale raz czy dwa razy do roku. - W większości będą to pojazdy kołowe, kołowo-gąsienicowe. Jeśli zaprezentujemy jakiś malutki czołg, to będzie to np. polski TKS z 135 roku - zapowiedział. Ponadto miałoby to odbywać się w głębiej położonej części terenu, z dala od zabudowań. Pozostała część działki mogłaby posłużyć np. do rozbudowy siedziby MBP.


Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

9℃
2℃
Poziom opadów:
4.4 mm
Wiatr do:
23 km
Stan powietrza
PM2.5
9.76 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro