Piotr Tworek: walczyliśmy do końca, jestem dumny z chłopaków
W sobotni wieczór Warta Poznań przegrała na wyjeździe z Legią Warszawa.
Kibice zobaczyli aż 5 bramek, a gospodarze wygrali ostatecznie 3:2, choć Zieloni do końca starali się odwrócić losy rywalizacji. - Po ostatnim gwizdku jesteśmy smutni i źli na wynik, na to, że straciliśmy 3 bramki i zdołaliśmy odpowiedzieć tylko dwiema. Straciliśmy gole zbyt prosto i łatwo, a Legia nie wybacza takich błędów, dlatego od początku musieliśmy gonić, a po wyrównaniu również szybko dostaliśmy drugą bramkę - mówił trener Piotr Tworek.
- W drugiej połowie mieliśmy przez pierwszych 15 minut zrobić wszystko, żeby odwrócić wynik, ale dostaliśmy trzecią bramkę. Trzaseczkę zabrakło, ale byliśmy blisko, żeby zdobyć chociaż punkt na tym terenie, który był dla nas trudny, ale i wdzięczny, bo w drugiej połowie pokazaliśmy, że potrafimy i walczymy, żeby nie przegrać. Nigdy się nie poddamy, niezależnie z kim gramy - dodał szkoleniowiec Warty.
- Tę sportową złość, która po zamknięciu drzwi szatni minie, bo znam swój zespół i wiem jak reaguje, przekujemy w wynik meczu z Podbeskidziem. Jestem dumny z chłopaków, z tego co zaprezentowali i jak do samego końca starali się zmienić losy spotkania. Dziękuję wam panowie - podsumował.