Ogród wodny na Cytadeli już z "Mewami", ale w nowej odsłonie
Rzeźba Jerzego Sobocińskiego wróciła na swoje miejsce, ale wykonana jest z innego materiału.
Rok temu zakończyły się prace związane z tworzeniem Ogrodu Wodnego na poznańskiej Cytadeli. Wcześniej niecka wodna z rzeźbą przedstawiającą ptaki nie była wypełniona wodą - porosła za to trawą. Teren przeszedł metamorfozę dzięki środkom z Poznańskiego Budżetu Obywatelskiego.
Dziś "Mewy" nazywane też "Jaskółkami" ponownie cieszą oczy spacerowiczów przechadzających się po parku. Nie wyglądają jednak tak, jak kiedyś. Rzeźba powstała 1970 roku i była wykonana z betonu oraz żelaza. - Ze względu na nietrwałość materiału, z czasem zaczęła niszczeć. Naprawa betonowych elementów nie gwarantowałaby przetrwania rzeźby przez kolejnych kilkadziesiąt lat, dlatego aby zachować dzieło dla następnych pokoleń, po konsultacji z Wielkopolski Związek Artystów Rzeźbiarzy podjęto decyzję o renowacji i odlaniu rzeźby z brązu - informuje Zarząd Zieleni Miejskiej w Poznaniu. - Renowację wykonał poznański artysta Andrzej Kołodziejczyk, a sam odlew powstał w pracowni artystycznej "GARSTKASTUDIO" z Szymanowa k. Śremu - dodaje.