Potrącił go pociąg i... nic mu się nie stało. Miał promil alkoholu we krwi
Dodano wtorek, 9.03.2021 r., godz. 14.57

Do zdarzenia doszło w niedzielę przed 23.00 między Gnieznem i Trzemesznem.
37-letni gnieźnianin poruszał się po torach kolejowych i został potrącony przez pociąg towarowy relacji Gniezno - Gdańsk Olszynka. Mieszkaniec Gniezna miał szczęście. Pociąg zwolnił po tym, jak kilka minut wcześniej maszynista pociągu jadącego w przeciwnym kierunku zauważył człowieka na torach i ostrzegł innych maszynistów.
Po potrąceniu na miejscu wezwano załogę karetkę pogotowia. - Po przebadaniu nie stwierdziła obrażeń u pieszego - wyjaśniają policjanci z Gniezna. Szybko jednak wyszło na jaw, że 37-latek jest pijany. Miał promil alkoholu w wydychanym powietrzu. - Podczas rozmowy z policjantami twierdził, że zagapił się i wysiadł jedną stację za późno, dlatego wracał do domu - dodają.