"Dziecko już zakopane, od dzisiaj się nie znamy". Wiadomość od nastolatki postawiła na nogi kilkudziesięciu policjantów
Pozornie niewinny żart zakończył się zaangażowaniem w działania wielu policjantów z kilku komend Policji.
Do Komendy Powiatowej Policji w Kole zgłosiła się mieszkanka miasta zaniepokojona treścią informacji, jaką dostała. Kobieta oświadczyła, że na swój telefon komórkowy otrzymała wiadomość od nieznanego jej numeru komórkowego o treści "dziecko już zakopane, od dzisiaj się nie znamy".
Z uwagi na powagę zapisanych treści, policjanci podjęli próbę ustalenia nadawcy wiadomości. Wiązało się to z zaangażowaniem w działania wielu mundurowych z różnych jednostek. Po kilkugodzinnej współpracy, udało się namierzyć nadawcę informacji.
Po nawiązaniu kontaktu z użytkownikiem telefonu, okazało się, że nikomu nic się nie stało i niczyje życie nie jest zagrożone. Był to "wygłup" 15-latki. Jak się okazało, nastolatka nierozważny pomysł zaczerpnęła z aplikacji "Tik-Tok". Powiedziała, że od jakiegoś czasu zagraniczni "tiktokerzy" prześcigają się w filmikach, w których pokazują wysyłane do przypadkowo wybranych osób wiadomości o różnej treści i "ekscytują" się ich reakcjami. Zachłyśnięta pomysłowością swoich" idoli", 15-latka postanowiła skorzystać z tego pomysłu. Nie zdawała sobie jednak sprawy, że wymyślone hasło może wiązać się z tak poważnymi konsekwencjami. Dziewczyna będzie musiała tłumaczyć się przed Sądem Rodzinnym i Nieletnich ze swojego "wygłupu" - relacjonuje sierż. szt. Weronika Czyżewska, oficer prasowy policji w Kole.
Internet to ogromna skarbnica wiedzy. Ważne, by uświadamiać dziecko jak bezpiecznie korzystać z jego dobrodziejstw i uczulać na zagrożenia i niewłaściwe zachowania innych użytkowników. Pamiętajmy, że to przede wszystkim rola rodzica, by aktywnie uczestniczyć w życiu dziecka, również tym wirtualnym - dodaje rzeczniczka.
Najpopularniejsze komentarze