Przecięte opony, pęknięte tarcze hamulcowe. "Inspektorzy nie przypominają sobie pojazdu w tak złym stanie"
Z polskich dróg wyeliminowano kolejny niebezpieczny pojazd.
W środę inspektorzy transportu drogowego kontrolowali stan techniczny pojazdów na punkcie w Pępowie (powiat gostyński). - W trakcie sprawdzania stanu technicznego ciągnika siodłowego należącego do polskiego przewoźnika, inspektorzy stwierdzili: nadmierne zużycie tarcz hamulcowych oraz rysy lub pęknięcia na ich powierzchniach, brak lusterka przedniego i lusterka wstecznego, brak nalepki kontrolnej. Z kolei w naczepie ciężarowej odnotowali również nadmierne zużycie tarcz hamulcowych z rysami lub pęknięciami w kołach wszystkich osi, znaczące uszkodzenie lub przecięcie opon, bieżnikowanie wpływające na warstwę ochronną kordu oraz wystającą osłonę kordu opon - relacjonował Piotr Laskowski z WITD.
Wobec przedsiębiorcy wszczęto postępowanie, zagrożone karą do 4 tysięcy złotych. Osobie, która wysłała ten pojazd w trasę grozi do 400 zł kary. Z kolei na kierowcę nałożono 200 zł mandatu, musiał również (bez ładunku) zjechać do najbliższego warsztatu i usunąć usterki.
- Inspektorzy z Leszna nie przypominają sobie pojazdu członowego w tak złym stanie technicznym - podsumował Piotr Laskowski.