Reklama
Reklama

Agresywne psy terroryzują mieszkańców. Znów zaatakowały

Zdjęcie ilustracyjne | fot. Meli1670 / pixabay.com
Zdjęcie ilustracyjne | fot. Meli1670 / pixabay.com

To te same psy, które w ubiegłym tygodniu pod Jutrosinem w powiecie rawickim pogryzły biegaczkę. Teraz rzuciły się na psa sąsiadów.

Jak kilka dni temu opisywał portal rawicz24.pl, w trakcie joggingu kobieta zobaczyła dwa biegnące w jej kierunku psy typu husky. Jak wyjaśniała portalowi - natychmiast się zatrzymała. Była pewna, że zaraz pojawi się właściciel zwierząt, ale ten się nie zjawił. Psy w końcu zaatakowały. Kobieta przez 15 minut próbowała unikać ugryzień, ale bezskutecznie. Dopiero klakson samochodu męża, który wcześniej powiadomiony przyjechał na ratunek, odstraszył zwierzęta. Kobieta trafiła do szpitala.

Znany jest właściciel zwierząt, od pewnego czasu nie ma go w domu. Psami zajmowała się jego mama. O zajściu poinformowano sanepid, Powiatowego Lekarza Weterynarii oraz policję.

Choć psy są obecnie na obserwacji i nie mogą opuszczać posesji, znów zaatakowały. Jak informuje Radio Elka, kilka dni po zdarzeniu miały rzucić się na kundelka. Po raz kolejny miały uciec z posesji i zaatakować rocznego psa na sąsiedniej posesji.

Pies miał przedziurawione płuco i uszkodzone serce. Jego stan obecnie ulega poprawie, jednak jest nadal ciężki - opisuje w rozmowie z dziennikarzami radia Katarzyna Starczewska z rawickiej komendy.

Właściciel zwierząt po pierwszym ataku zapewniał, że ma te psy od 5 lat i nigdy nie były agresywne. Jego zdaniem ktoś musiał je wcześniej zdenerwować lub wystraszyć. Psy pod obserwacją weterynaryjną będą przebywać do niedzieli. Okolica patrolowana jest przez policjantów.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

9℃
-1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
10 km
Stan powietrza
PM2.5
31.01 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro