Reklama

Auto na dachu w przydrożnym rowie. "Pomoc nie była potrzebna, przydał się alkomat"

fot. KPP Złotów
fot. KPP Złotów

Funkcjonariusze złotowskiej "drogówki" jadąc w czwartek drogą wojewódzką nr 188 zauważyli w przydrożnym rowie auto i stojącego obok mężczyznę. Natychmiast zatrzymali policyjny radiowóz.

Szybko okazało się, że pomoc nie była potrzebna, przydał się za to alkomat, bo kierowca był pijany - informuje podkom. Maciej Forecki, oficer prasowy policji w Złotowie.

Wszystko wskazywało na to, że 44-latek stracił panowanie nad autem, bo nie dostosował prędkości do warunków pogodowych. Nic poważnego mu się nie stało. W trakcie prowadzonych czynności okazało się, że kierowca miał niemal 1 promil alkoholu.

Mężczyzna odpowie przed sądem. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności, utrata prawa jazdy nawet na 15 lat i wysoka kara finansowa - dodaje rzecznik.

Kolejny raz apelujemy i przypominamy, że alkohol negatywnie działa na organizm człowieka. Tracimy zdolność koncentracji i poczucie rzeczywistości. Zdecydowanie wydłuża się zdolność oceny sytuacji i czas reakcji. Nigdy nie wolno wsiadać za kierownicę po alkoholu! Pijany kierowca to śmiertelne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego - kończy.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Takiej pogody nie mieliśmy w Wielkanoc od dawna!
16℃
4℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
19 km
Stan powietrza
PM2.5
6.07 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro