Wracając z imprezy włamał się do auta i zasnął. Rano "śpiocha" obudzili strażnicy miejscy

Do zdarzenia doszło w czwartek w Poznaniu.

Strażników miejskich patrolujących miasto zatrzymał jeden z mieszkańców. Wyjaśnił im, że w jego samochodzie zaparkowanym w pobliżu znajduje się obcy mu mężczyzna.

- Okazało się, że mężczyzna wracając z całonocnej imprezy poczuł nagle, że musi się położyć i ...skorzystał z jednego z samochodów, do którego się włamał i dodatkowo uszkodził schowek. Do czasu przybycia właściciela pojazdu smacznie spał - wyjaśniają funkcjonariusze.

Sen śpiochowi przerwali strażnicy. Musieli pomóc mężczyźnie wyjść z auta, bo nie był w stanie utrzymać się na nogach. - Włamywacz został wylegitymowany przez funkcjonariuszy, a poszkodowany zgłosił sprawę policji.