Reklama

65-latka oddała oszustowi 32 tysiące złotych. Pieniądze odzyskano

Zdjęcie ilustracyjne | fot. policja
Zdjęcie ilustracyjne | fot. policja

Kobieta może mówić o ogromnym szczęściu.

16 lutego do mieszkanki powiatu ostrowskiego zadzwonił mężczyzna podający się za prokuratora. Wyjaśnił kobiecie, że jej bratanek spowodował wypadek, w którym zginął człowiek. - Przestępca prowadził rozmowę w taki sposób, aby przekonać 65-latkę, że faktycznie doszło do wypadku z udziałem bliskiej osoby. Przekazane pieniądze miały polubownie załatwić sprawę - tłumaczy Małgorzata Michaś z ostrowskiej policji.

65-latka uwierzyła oszustowi i poszła do banku, by wypłacić swoje oszczędności. - Zgodnie z przekazanymi "instrukcjami" schowała 32 tysiące złotych do kartonu po telefonie komórkowym, następnie kartonik zawinęła w reklamówkę i czekając na mężczyznę pozostawała cały czas w kontakcie telefonicznym z oszustem. Przez cały czas mężczyzna pod żadnym pozorem nie kazał kobiecie rozłączać połączenia. Po chwili po pieniądze przyjechał kurier. Wtedy rozmowa została zakończona - dodaje.

Dzięki szybkiemu zgłoszeniu sprawy policji, funkcjonariusze ekspresowo przystąpili do działania. Mężczyznę zatrzymano na autostradzie pod Wrocławiem. W jego samochodzie znaleziono 32 tysiące złotych. - Za kierownicą pojazdu siedział 21-latek z województwa wielkopolskiego. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał zarzut oszustwa. Teraz, jego sprawą zajmie się sąd - kończy.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

15℃
9℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
25 km
Stan powietrza
PM2.5
24.43 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro