Strażnik miejski nie zawsze wystawi mandat. Czasem można liczyć na drugą szansę
Do zadań strażników miejskich nie należy jedynie wystawianie mandatów za źle zaparkowany samochód czy sprawdzanie co spalamy w piecach.
Ponadto nie każda ich interwencja musi skończyć się mandatem, o czym mają świadczyć ostatnie interwencje, podjęte przez funkcjonariusza z referatu interwencyjno-drogowego podczas jednego z patroli w rejonie Grunwaldu.
W jednym ze sklepów przeprowadził on kontrolę pod kątem legalizacji wagi sklepowej oraz wywieszenia informacji o zakazie sprzedaży tytoniu osobom poniżej 18. roku życia. - Okazało się, że tabliczek brak, a waga straciła legalizację w ubiegłym roku. Strażnik przeprowadził rozmowę z właścicielem sklepu, dał kilka dni na wprowadzenie zmian i zapowiedział ponowną kontrolę. Jak się okazało rozmowa oraz informacja o 300-złotowym mandacie przyniosła oczekiwany skutek. W sklepie widoczne były dwie tabliczki o zakazie sprzedaży tytoniu i nowa waga z ważną legalizacją do końca lipca 2022 roku - wyjaśnili strażnicy miejscy.
- Podobna sytuacja miała miejsce, gdy ten sam strażnik ujawnił podczas patrolu nieuporządkowany z lodu i śniegu chodnik. Po ustaleniu dozorcy terenu, nakazał dopilnować swoich obowiązków i również zapowiedział kolejną kontrolę. Również i tym razem obyło się bez mandatu - dodali.
Najpopularniejsze komentarze