Reklama
Reklama

Emilewicz przeprasza za wyjazd na narty

fot. Jadwiga Emilewicz / Facebook
fot. Jadwiga Emilewicz / Facebook

W połowie stycznia informacja o tym, że Jadwiga Emilewicz mimo obostrzeń wybrała się z rodziną na narty w góry, wywołała sporą burzę w mediach.

O wizycie w Tatrach byłej wicepremier, jej męża oraz trzech synów pisaliśmy TUTAJ. Synowie Jadwigi Emilewicz jeździli na nartach na niewielkim stoku w miejscowości Suche pod Poroninem. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że ze stoków korzystać mogą zawodowi sportowcy posiadający licencję. A synowie Emilewicz takich nie mieli. Dostali je dopiero po kilku dniach. Sama była wicepremier zaznaczała, że jeździła na nartach z mężem poza wyznaczonymi trasami.

Teraz Jadwiga Emilewicz zmienia ton swoich wypowiedzi w tej sprawie. W wywiadzie udzielonym portalowi interia.pl przyznaje, że wyjazd w góry nie był dobrym pomysłem i taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. - Mama wygrała we mnie z posłanką - powiedziała.

Jak zaznaczyła posłanka, z pokorą przyjmuje krytykę, która na nią spadła. Równocześnie zdaje sobie sprawę, że zachowała się niestosownie. Zdaniem Emilewicz ostatnie tygodnie były dla niej najgorsze w życiu. Wycofała się z mediów, by odbyć "własne rekolekcje". Ma obawy, czy uda jej się odbudować zaufanie i sympatię. - Do niedawna nawet ci, którzy się ze mną nie zgadzali, szanowali mnie za sposób uprawiania polityki. Nawet trudny i wymagający Poznań obdarzył mnie wysokim mandatem zaufania w ostatnich wyborach - powiedziała.

Na koniec Emilewicz zaznaczyła, że chce być postrzegana jako polityk, który potrafił się przyznać do błędu i za niego przeprosić, a także polityk, który walczy o odzyskanie zaufania Polaków.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

10℃
0℃
Poziom opadów:
2.7 mm
Wiatr do:
22 km
Stan powietrza
PM2.5
24.33 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro