Reklama
Reklama

Dwie manifestacje na Półwiejskiej. "Ci, których interesują tylko płody i torturowanie kobiet niech zmykają prędziutko!"

fot. L.T.
fot. L.T.

Jedną z manifestacji zorganizowała Fundacja Pro - Prawo do Życia, drugą członkowie społecznej inicjatywy Jedzenie Zamiast Bomb.

Po południu u zbiegu ulic Półwiejskiej i Krysiewicza spotkali się przeciwnicy aborcji. To akcja w ramach kampanii "Stop biznesowi śmierci" prowadzonej przez Fundację Pro - Prawo do Życia. Zebrani pikietowali przeciwko rozpowszechnianiu nielegalnych pigułek aborcyjnych.

W tej chwili nikt nie ponosi żadnej odpowiedzialności za to, że dzieci są zabijane we własnych domach przez własne matki. Nikt nie ponosi odpowiedzialności za to, że pigułki aborcyjne można w polskim internecie kupić bez żadnego wysiłku. Nikt nie ponosi odpowiedzialności za to, że aborcja jest promowana w polskich mediach, na portalach społecznościowych i na forach internetowych. Matki zabijają własne dzieci używając środków poronnych i zależnie od tego w jakim wieku jest dziecko, spuszczają zwłoki w toalecie albo wrzucają do worków na śmieci i wyrzucają do kontenerów albo zakopują w ziem
i - tłumaczyli organizatorzy akcji.

W tym samym miejscu pojawili się też członkowie społecznej inicjatywy Jedzenie Zamiast Bomb, którzy w tym miejscu rozdają potrzebującym jedzenie. Dziś zorganizowali akcję "Jedzenie Zamiast Fundamentalizmu!".Pomimo tego, że od lat wydajemy w tym samym miejscu, przeciwnicy prawa do aborcji próbują nam to utrudnić organizując się o tej samej godzinie i w tym samym miejscu demonstrację oraz nasyłając na nas policję - tłumaczą organizatorzy.

Nie zgadzamy się na to! Będziemy krzyczeć na ich krzywdzące bzdury "Nie-pra-wda!" i "Jedzenie zamiast bomb!" bo to jest nasz czas, nasze miejsce i nasze prawo do pomocy potrzebującym w spokoju, ponieważ podczas pandemii nikt nie powinien zostawać bez wsparcia i pomocy!
Nie zastraszą nas policją i sądami, nasza wola i pasja do pomocy wzajemnej jest znacznie silniejsza. Ci których interesują tylko płody i torturowanie kobiet niech zmykają prędziutko!
- dodają.

Jak przekazał nam rzecznik wielkopolskiej policji mł. insp. Andrzej Borowiak doszło jedynie do przepychanek słownych. Na miejscu było około 40 policjantów. Według relacji świadków na koniec akcji doszło do przepychanek jednej z grup z policjantami. Miał zostać rozpylony gaz pieprzowy.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

14℃
0℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
18 km
Stan powietrza
PM2.5
14.87 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro